![]() |
| Komputerowy program do obliczeń i interpretacji symboli sabiańskich |
Do symboli Sabiańskich można się przekonać bądź nie, można je z powodzeniem stosować, albo mieć poważne wątpliwości, czy wizje niejakiej amerykańskiej, medium panny Wheeler, faktycznie mają coś wspólnego z klasyczną astrologią, czy wyłącznie są produktem jej bogatej wyobraźni i czegoś w rodzaju wróżby z kart ? W tym przypadku, aż 360 kart.
Symbole Sabiańskie, to system interpretacji symboli dla pojedynczych 360 stopni w kole zodiaku. W 1925 roku, wymyśliła, czy ujrzała je, amerykańska medium, panna Elise May Wheeler. Pojedyncze stopnie ekliptyki, "ujawniły" jej swoje sekretne znaczenie, ukazując się w głowie z konkretnym obrazem, sceną z życia.
Któregoś dnia roku pańskiego 1925 niejaki Marc Edmund Jones zawiózł pannę Wheleer do parku Balboa w San Diego, w pobliże ruchliwego skrzyżowania i toczącego się nowoczesnego życia amerykańskiej społeczności, lecz w miejsce na tyle spokojne, że umożliwiające jej wejście w stan wizji i medytacji. Pan Jonas, wziął na ten spacer do parku, 360 prawie pustych pustych kartoników z krótką notką na każdej z nich,co do stopnia i znaku zodiaku, od 00.00 stopnia Barana, aż po 30.00 stopień Ryby, po czym przetasował karty i wybierał je na chybił trafił, podając wizjonerce, która odczytywała je obrazami. Zarówno Jonas, jak i panna Wheeler, tak przynajmniej podaje oficjalne źródło, podczas wizji, nie widzieli wypisanych na kartonikach stopni i znaków zodiaku. I tak powstało dzisiejsze 360 różnych scen - symboli, a każda przyporządkowana kolejnym stopniom w zodiaku, od Barana po Ryby, zwanych Symbolami Sabiańskimi.
Symbole Sabiańskie, jak na razie stanowią dla mnie ciekawostkę i mają tę przewagę nad wróżbą z kart, jakichkolwiek kart, że posługując się konkretną datą i tranzytem planety na ekliptyce, czy światła ( Słońca, Księżyca) mamy do wyboru, wyłącznie, jedną możliwą opcję i interpretację, bez względu na to, czy jest ona dla nas przychylna, korzystna, czy nie jest, nie możemy jej zmienić, ponownie tasując i rozkładając karty.
Co się niejednokrotnie zdarza.
- Nie skupiłam, coś rozproszyło moją uwagę, postawię raz jeszcze.
Istnieje kilka przykładów na to, że owe symbole faktycznie korespondują z ważniejszymi wydarzeniami i jak sądzę warto się im bliżej przyjrzeć z samego faktu, że wiele osób z powodzeniem posługuje się nimi w swoich interpretacjach .
Żeby je zastosować w praktyce, na początek wystarczy sprawdzić jaki symbol panna Wheeler wyprorokowała dla naszego stopnia Słońca w Horoskopie, czy Księżyca, a także innych głównych punktów, krzyża kardynalnego w horoskopie, jak ascendent (ASC), zenit ( MC), nadir (IC), descendent (DSC).
Tak więc możemy się skusić, żeby sobie z nich na przykład powróżyć z pomocą mandali astrologicznej, podobnie, jak to czynimy przy pomocy chińskich monet, dzielenia patyczków krwawnika i Księgi Przemian.
Do tego celu wystarczą nam, nasza data urodzenia i stopnie na jakich legły planety w tamtym momencie ( efemerydy, albo darmowy program astrologiczny). Wykreślamy Radix, koło z naszym horoskopem i odczytujemy z niego, że nasz akumulator życiowy, nasze Słońce leży na 16.00 stopniu w znaku Wagi, i czytamy w księdze z Symbolami Sabiańskimi ; " Po zimowych sztormach, przystań wymaga odbudowy", a nasz zbiornik emocjonalny, barometr uczuciowo-trawienny, Księżyc, zatrzymał się, wraz z naszym pierwszym oddechem, na 4.00 stopniu w znaku Wodnika i czytamy; "Indyjski uzdrowiciel lśni mistyczną uzdrowicielską mocą ". itd.
I wsio jasne, że w pierwszym przypadku, życie nas nie będzie głaskać, a możliwe, że przeżyjemy kilka życiowych kataklizmów, rozstań, chorób, zniszczeń, rozwodów, a ponieważ Słońce, to nasza świadomość, będziemy musieli ją po tych "sztormach odbudowywać".
Ale w drugim przypadku, z pozycji Księżyca może wynikać, że jest z nas urodzony uzdrowiciel po przejściach, być może lekarz o niekonwencjonalnych metodach leczenia (indyjski uzdrowiciel), albo psycholog, mistyk, wróżka z powołania, ale po symbolicznych sztormach i traumach jak, trudne dzieciństwo, choroby, śmierci w rodzinie itp.
Żeby odczytać znaczenie naszego Słońca, albo Księżyca, najlepiej zaopatrzyć się w odpowiednią do tego książeczkę, a w zasadzie to w grubą księgę, chyba jedyną wydaną na polskim rynku, na temat Symboli Sabiańskich, albo zapytać się mnie, a odpowiem w skrócie, co i jak....
Istnieje wiele przykładów na sprawdzalność Sabiańskiej metody interpretacji horoskopu, a przynajmniej wspomagania się tą metodą.
I tak na przykład podczas ataku na słynne wieże World Trade Center, Mars znajdował się w 2.00 stopniu Koziorożca, co jest wizją;
Trzy witraże w katedrze. Jedno jest zniszczone przez zbombardowanie.
Albo, Słońce księżnej Diany w 10.00 Raka ; Wielki diament w początkowych stadiach szlifowania.
Po więcej przykładów i bardziej szczegółową historię symboli Sabiańskich, ich zastosowania i interpretowania, odsyłam do dobrze napisanej książki Lyndy Hill-a "Symbole Sabiańskie"
A tak wygląda dzisiejsze położenie planet, według programu The Sabian Oracle.
Sabiański symbol słońca w Nowy Rok
Słońce w 13.00 stopniu i w znaku Koziorożca, co według wizji panny Wheeler przedstawia taką oto scenę;
Czciciel ognia, medytuje nad ostateczną rzeczywistością istnienia.
Interpretacja tego symbolu, mówi sama za siebie i jakby pasuje do co dopiero rozpoczętego roku. Każdy z nas z całą pewnością, czy to prywatnie, czy odnośnie pracy, polityki, rozważa nad przyszłością, wewnętrznym aspektem tego co dokonało się w zeszłym roku, rozmyśla nad tym do tej pory, a w co warto "zainwestować" siły wraz z nowym początkiem, zwłaszcza, że dziś i Księżyc przebywa w znaku Koziorożca jak i Słońcem i zbliża się do Słońca, żeby utworzyć z nim Nów.
A co o symbolu, klasyczna wyrocznia;
Słowa klucze.
Objęcie kontroli nad sobą. Energia kundalini. Filozofia. Historia własnego życia. Analizowanie dotychczasowego życia i badanie jego znaczenia. Znajdowanie we wszystkim jakiejś przyczyny. Wpatrywanie się w płomienie. Poszukiwanie zasadniczych prawd.
Z negatywnej strony ( złe aspekty Słońca do szczególnych punktów osobistego horoskopu) Przecenianie osobistej mocy i zdolności. Obsesja posunięta do samozniszczenia. Odcinanie się od rodziny i przyjaciół, ze względu na urojoną wyższość rozwoju duchowego, samotność. Fanatyzm i obsesje. Depresja. Egoizm. Nie dostrzeganie tego co istotne, przed nosem. Widzenie źdźbła w oku brata, ale w swoich nie belki, a anielskich promieni jedynie słusznej prawdy.
Ot i początek roku Słońce w 13.00 stopniu w znaku Koziorożca i Mag wpatrujący się w płomienie i medytujący nad sensem życia.
I jeszcze kilka cytatów na tę okoliczność, którymi posłużyła się Linda Hill w swojej książce przy tym obrazie.
Znając drzewa, rozumiem, znaczenie cierpliwości. Znając trawę, mogę docenić wytrwałość.
(Hal Boreland)
Instynkt czczenia jest niewiele słabszy, niż instynkt jedzenia.
(Dorothy Thompson)
Wielkie chwile w nauce: Einstein odkrywa, że czas to, pieniądz.
(Gary Larson)




0 komentarze:
Prześlij komentarz